Jak ptak



 Kiedy się ptakiem odrodzę
i w niebo wzbiję wysoko,
me serce  wiatrem ochłodzę,
a łzy swe oddam obłokom.

Promienie słońca me ciało ogrzeją,
gdzieś w chmurach smutki porzucę,
wolności skrzydeł poddam się drżeniom,
radosnym śpiewem nowy dzień obudzę.

1 komentarz:

  1. Cudowny , wzruszający wiersz.Czytałam go ze łzami w oczach.

    OdpowiedzUsuń