Z trudem wyjmuje walizki z szafy,
pakuje swoje życie,
układa starannie:
zawiedzione uczucia,
smutki,
żale,
nieprzespane noce,
w kąciku upcha swój ból.
Na wierzch wkłada bezmyślność ludzką,
winy których nie popełniła,
kamienne ludzkie serca
na łzy zabraknie miejsca,
zostawi je na dnie szuflady .
Do kieszeni włoży strzępki radości.
Jutro kupi bilet w jedną stronę
zostawi po sobie przedartą na pół fotografię.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz